231. Szwidnel Jakub Ćwiek 102/2019


 

Tytuł: ,,Szwindel''
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo: Marginesy









Po przeczytaniu kilku tomów Kłamcy przyszedł czas na Ćwieka w innym wydaniu - kryminalnym, które powinno mi bardziej odpowiadać. Dodatkowego smaczku fabule dodawał fakt, iż jest ona inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Od razu pomyślałam, że to coś dla mnie. Jakie uczucie towarzyszy mi po przeczytaniu książki? Poniżej wszystko wyjaśnię. 


Bohater książki Mikołaj Otyś otrzymuje dość intrygującą paczkę od pielęgniarki swojego zmarłego ojca. W środku znajduje się tajemniczy zeszyt, koperty i pieniądze. Mężczyzna chcąc pozbyć się swoich problemów finansowych musi działać według instrukcji zapisanych przez ojca. W tym celu kontaktuje się z dawnym wspólnikiem zmarłego, by wraz z kierowaną przez niego grupą oszustów wziąć udział w szwindlu, który zapewni mu spory zastrzyk gotówki. Czy chciwość popłaca? Jak zakończy się wspólne robienie interesów? 


,,Nie uważam, by ludzie naprawdę oczekiwali od innych szczerości. Owszem, tak mówią, ale gdy tylko ją dostają, prawda zaczyna wprawiać ich w zakłopotanie, odbiera im pewność i nadzieję''.

 ,,Każda z tych blizn to historia. I niektóre z nich nie są piękne. Ale żadna z nich nie sprawiła, że przestałem kochać życie''.


Nie wiem jak to się stało, ale historia zawarta w środku w ogóle mnie do siebie nie przekonała. Naprawdę miałam ochotę na nieco lżejszy kryminał bez rozlewu krwi, z dobrze poprowadzoną intrygą. W sumie mam czego chciałam, ale nie przemówiło to do mnie tak jak tego oczekiwałam. Jestem na siebie podwójnie zła, bo cienię sobie pióro pana Ćwieka, a nie potrafię tego okazać. Nawet nie wiem co zawiniło w takim, a nie innym odbiorze. Na pierwszy rzut oka wszystko zostało dobrze poprowadzone, przebieg zdarzeń był dość interesujący. Może zbyt duże oczekiwania względem gatunku, spowodowały, że przyjęcie przez mnie tej historii ma taki a nie innych charakter. Niemniej jednak ode mnie 6/10 ze względu na słabość do stylu pisarskiego autora.  

Książkę odebrałam za punkty w portalu czytampierwszy.pl 






Komentarze

  1. Książkę mam na swojej półce i już nie mogę się doczekać kiedy w końcu ją poznam. Okładka książki bardzo mi się podoba, a autor mocno mnie do siebie przekonał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super. Trzymam kciuki za to, by książka ci się spodobała :)

      Usuń
  2. Już na IG wspominałam, że i tak mimo wszystko dam jej szansę. Może mi się bardziej spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam po nią kiedyś sięgać, jednak jakoś tego nie zrobiłam... Może jeszcze kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie do końca pasuje mi twórczość pisarza, ale doceniam jego warsztat literacki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie do końca jestem przekonana do twórczości Ćwieka, to raczej nie mój ulubiony gatunek

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się okładka tej książki i zapewne zwróciłabym na nią uwagę. Sama historia jakoś zbytnio mnie nie przekonała i nie wiem, czy będę sięgać po te książkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tak mam z książkami jednego gatunku ;) Kilka mi się spodoba, po czym wchodzi jakaś jedna o dokładnie tym samym schemacie, a i tak zawsze coś mi w niej nie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

85. ,,Czasy ostateczne: Pozostawieni'' - opinia na temat filmu.

184. Głodny królik skacze - opinia na temat filmu ,,Bóg zemsty''.

161. #MistrziMałgorzata Michaił Bułhakow 16/2019