86. ,,Święta polskie'' - występ kabaretu Jurki
Wróciłam dosłownie przed chwilą z wydarzenia artystycznego - występu kabaretu Jurki, o którym chcę co nieco napisać... Dochodzi 22 a ja znowu na kolanie, w towarzystwie latarki znajdującej się w telefonie usiłuję przelać swoje emocje, przemyślenia na papier. Mogłabym oczywiście zająć się tym jutro, jednak boję się, że wszystko to, co najważniejsze mogłoby mi umknąć. O pojawieniu się kabaretu w moim mieście wiedziałam już od jakiegoś czasu i Bóg mi świadkiem, że chciałam zobaczyć ich występ, jednak pewne sprawy nie toczyły się po mojej myśli i do końca nie byłam pewna czy będę miała możliwość zobaczenia ich na żywo. Los jednak chciał inaczej i rzutem na taśmę udało się. Występ kabaretu Jurki nie znajdował się na liście moich marzeń. Nie dlatego, że go nie lubię, po prostu nie byli w kręgu moich zainteresowań tak jak np. Kabaret Skeczów Męczących czy Paranienormalni - teraz to się zmieni. Nie będę was oszukiwać - idąc na występ kabaretu, nie wiedziałam do końca czego si...