305. Podsumowanie książkowe - grudzień 2022.
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3hYNOMyElkv2AhqOH_MWFnf5qo-E_mhCXOWsUn4Hc8zW9xkaqlpcbFOcqTErHxbxaJr6-G5Zn3DH8ztDy9BcTQs0rTmSVdGk-YhJohBhPoi-P8u0tcqoX4KBWLb9RsmCcxq5VL4KtM1hKPz2IndovXG16GgCODtOAQPEUzTb7y9w11rm3CKLAnHAUCQ/s320/umiera%20si%C4%99%20tylko%20raz.jpg)
W grudniu udało mi się przeczytać 6 książek. Najmilej wspominam przygodę z tytułem Umiera się tylko raz Najbardziej zawiodłam się na tytule Na chwile na zawsze Oto pełna lista: 1. Umiera się tylko raz Robert Dugoni Wydawnictwo Albatros Umiera się tylko raz to moje czwarte spotkanie z Robertem Dugoni, który stworzył najlepszą policjantkę z jaką spotkałam się w literaturze. Kogo mam na myśli? Bohaterkę cyklu Tracy Crosswhite. Czwarte spotkanie - czwarta 10. To się zaczyna robić powoli nudne ;). W pułapce na kraby, w zatoce Puget Sound zostają zostaje odnalezione ciało kobiety. Sprawa już od samego początku wydaje się trudna, ponieważ okazuje się, że włożyła ona sporo wysiłku w to, by ukryć swoją prawdziwą tożsamość. Ponadto w wyniku ustaleń policji, ofiarą okazuje się być zaginiona w górach Andrea Strickland. Śledczy postanawiają prześwietlić przeszłość kobiety, znajdując więcej pytań niż odpowiedzi. Dlaczego kobieta zadbała oto, by nikt jej nie znalazł? Tracy, kocham cię. Jestem