306. Podsumowanie książkowe - styczeń 2023

 

W styczniu udało mi się przeczytać 13 książek.

Najmilej wspominam przygodę z tytułem: Wróg bez twarzy, Lekarka nazistów oraz Spalony.

Najbardziej zawiodłam się na tytule Pokusa.

Oto pełna lista: 

1. Lekarka nazistów Anna Rybakiewicz Wydawnictwo Filia

Kiedy wydawnictwo @wydawnictwofilia zaproponowało mi zrecenzowanie książki pt. Lekarka nazistów, nie wahałam się ani chwili. Po pierwsze dlatego, że lubię klimat i tematykę poruszaną w książki. Po drugie poleciła ją moja ulubiona autorka @barbara.wysoczanska więc wiedziałam, że będzie dobrze. Nie sądziłam jednak, że aż tak.
Akcja powieści rozpoczyna się w 1941 roku. Alicja Sambor jest lekarką, która ucieka wraz z córką z Warszawy, po tym, jak Gestapo rozstrzelało jej męża za pomoc partyzantom. W trakcie drogi kobiety są świadkami wypadku, w wyniku którego zostaje ranny niemiecki żołnierz. Alicja kierowana instynktem postanawia mu pomóc. Skutkiem tego jest bliska współpraca z komendantem Franzem Hizelem, która niesie za sobą niechęć okolicznych mieszkańców oraz partyzantów. Czy kobiecie uda się udowodnić, że nie jest kolaborantką, a jedynie lekarką wierną złożonej przysiędze?
W tej książce tyle się działo, tyle różnorakich przeżyć emocjonalnych dostarczyła mi ta powieść, że momentami zapierało mi dech w piersiach. Językowo, stylistycznie i fabularnie petarda. Wątek miłosny również bardzo dobrze rozpisany. Gdybym miała się do czegoś przyczepić, to jedynie do tego, że jedna z postaci niepotrzebnie pojawiła się w połowie opowieści. Rozumiem jednak, że dzięki tej osobie fabuła nabrała więcej barw i u wielu czytelników przyśpieszyła bicie serca. Ode mnie 10/10. Lepiej tego roku pod względem czytelniczym nie mogłam sobie wymarzyć. 

2. Listy Noel Richard Paul Evans Wydawnictwo Znak

Czytanie książek Evansa w okresie przed lub poświątecznym stało się dla mnie regułą. Wszystko zaczęło się od Dziennika Noel (I tomu z serii z Noel) i trwa do dzisiaj. Nie wszystkie pozycje z tego cyklu do mnie przemawiają, ale za to w każdej odkrywam coś dla siebie.
Kiedy Noel otrzymuje wiadomość od umierającego ojca, postanawia wrócić w rodzinne strony, by móc się z nim pożegnać, miło iż nie łączyła ich bliska relacja. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że nie zdążyła się z nim zobaczyć. Postanawia na okres świąteczny pozostać w rodzinnym domu, by sobie wszystko poukładać. Noel zaczyna dostawać tajemnicze listy od osoby, której pseudonim brzmi Tabula Rasa. Jest przekonana, że autorem wiadomości jest Dylan, jej pierwsza miłość, z którym odnowiła kontakt po latach. Czy to rzeczywiście on jest autorem listów? Czy Noel odważy str na podróż w przeszłość, by odkryć, że nie wszystko było takim, jakim się jej wydawało?
Richard Paul Evans po raz kolejny w swojej książce pokazuje nam jak ważne jest wybaczenie. Bez tego ani rusz. Żyjąc w kimś w niezgodzie, nie próbując się pogodzić, krzywdzimy przede wszystkim siebie. Być może ten motyw mógłby mi się już dawno przejeść, ale nie dzieje się tak ponieważ za każdą historią jaką tworzy autor kryje się coś więcej. I to coś powoduje, że ja kupuję całość. Ode mnie tym razem 8/10. Za bardzo kocham Dziennik Noel by dać wyżej 😐. 

3. Ślad Przemysław Żarski Wydawnictwo Czwarta Strona

Ślad to moje pierwsze spotkanie z twórczością Przemysława Żarskiego. Bardzo się cieszę, że w końcu zdecydowałam się sięgnąć po historię spod jego pióra, ponieważ teraz wiem, że warto.
W 1993 roku podczas studniówki ginie Sylwia Nowicka. Poszukiwania nie przynoszą żadnych rezultatów, a list pożegnalny list wysłany do rodziców sprawia, że nikt nie wierzy w teorię o porwaniu. Mija 25 lat. W jednym z mieszkań w centrum Sosnowca policja trafia na kasetę VHS, na której znajduje się zapis zabójstwa młodej dziewczyny. W mieszkaniu nie ma śladów morderstwa. Komisarz Robert Kreft wraz z zespołem muszą ustalić kim jest ofiara i gdzie została zabita. Czy obie sprawy są ze sobą powiązane.
Uwielbiam takie kryminały jak ten, w których z pozoru nic się nie dzieje, bo akcja nie leci na łeb na szyję, a mimo to czytelnik nie może oderwać się od książki. Pan Przemysław napisał kawał dobrego kryminału i stworzył postać Krefta, którego polubiłam. Ale ja to się zakochuję w co drugim komisarzu więc wiecie 🙈🤭😊. Ode mnie 8/10. Już nie mogę doczekać się kolejnej części z tej serii. 

4. Spalony Andrzej Iwan Wydawnictwo Kanał Sportowy

Nie jestem fanką piłki nożnej. Dlatego też na mojej półce wśród książek próżno szukać biografii czy autobiografii piłkarskich. W swoim życiu oprócz Spalonego przeczytałam tylko dwie takie książki: o Christiano Ronaldo oraz Adamie Nawałce.
Spalony to niełatwa pozycja. Zazwyczaj w piłkarskich książkach autorzy skupiają się na osiągnięciach sportowca, które są ważne, ale skutecznie odciągają uwagę od nieco może nie ważniejszych spraw, ale na pewno godnych uwagi. W tej publikacji pokazano, że można napisać ciekawą historię piłkarza, która jest prawdziwa. Pan Andrzej dzieli się z czytelnikami nie tylko piłkarskimi zagadnieniami. Opowiada również o swoim prywatnym życiu.
Skoro jestem anty piłkarska, dlaczego zdecydowałam się poznać historię piłkarza, którego nie znam? Otóż w dużej mierze przyłożył się do tego #hejtpark obejrzany przeze mnie dokładnie rok temu. Po książkę powinnam sięgnąć już znacznie wcześniej, sama nie wiem dlaczego odkładałam to tak długo w czasie. 🤷‍♀️. Ode mnie 10/10. Szkoda, że na sportowym rynku coraz mniej jest takich książek.
,,To nie będzie książka o triumfach, chociaż i one się zdarzały. Więcej znajdziecie tu upadków, bo moje życie naznaczone jest upadkami, po których nieporadnie próbowałem się pozbierać. Ale będzie to też książka z moim prywatnym happy ednem. Dziś, kiedy patrzę w przeszłość, wiem jedno - mogło być gorzej. Upadałem, ale stoję. Tutaj przed wami". 

5. Wróg bez twarzy Lee Child Wydawnictwo Albatros

Czy ja już tutaj wspominałam, że mam słabość do Jacka Reachera? Mam nadzieję, że tak. A jeżeli nie, to nadrobiłam to niedopatrzenie przy okazji trzeciego tomu jego przygód.
Prywatny detektyw Costello na zlecenie swojej klientki pani Jacob szuka Reachera. W trakcie poszukiwań zostaje zamordowany. Klientką okazuje się być córka generała, z którą Jacka łączyło coś więcej. Jej ojciec przed śmiercią chciał powierzyć mu rozwiązanie zagadki zaginięcia amerykańskiego żołnierza w Wietnamie. Komuś bardzo zależy, by prawda nie wyszła na jaw. Czy Reacher dokopie się do materiałów wojskowych sprzed lat i ustali co się tak naprawdę stało, zanim zrobi to ktoś, komu zależy by prawda nie wyszła na jaw?
Wróg bez twarzy to kawał dobrej powieści. Znalazło się tutaj miejsce dla akcji, kryminału i odrobiny thrillera. Uwielbiam takie połączenia, zwłaszcza kiedy pierwsze skrzypce gra taka mocna postać jaką jest Jack. Jego odwaga, męskość, testosteron dający o sobie znać dość często, powoduje, że miękną mi kolana.
Był moment kiedy zwątpiłam w tę postać. Ale to było chwilowe zaćmienie, na które nie mam usprawiedliwienia. Uwielbiam cię Jack i nieustannie zostaje pod wielkim wrażeniem twoich umiejętności. Ode mnie 10/10. 

6. Pokusa Edyta Folwarska Wydawnictwo Edipresse

Inez od zawsze marzyła o życiu w luksusie u boku przystojniaka. Aktualnie jednak wynajmuje maleńkie mieszkanie z koleżanką i szuka pracy. Pewnego dnia w drodze na rozmowę o pracę w wydawnictwie, przez nieuwagę zalicza stłuczkę wjeżdżając w czarne porsche, którego właścicielem jest przystojny mężczyzna. Po wymianie kilku zaczepnych zdań i wymianie uszczypliwości dwójka rozchodzi się w dwie różne strony, by po chwili spotkać się ponownie już jako nowa pracownica - szef. Szykuje się niezły romans 🔥 ♥.
Po książkę sięgnęłam ponieważ usłyszałam niedawno że na jej podstawie kręci się film za który odpowiedzialna jest Maria Sadowska. Wierzę, że ona tego nie zepsuje, ale dziwi mnie gdzie ona widziała tutaj potencjał. Historia książkowa to zlepek kilku inny opowieści zebrane w jego w otoczce schematyczności od której momentami robiło mi się słabo. Ona piękna, on przystojny. Jej zależy na luksusie, on przypadkowo jest bardzo bogaty. Taaa... Chyba nie chcę się już za bardzo nad tym rozwodzić. Nie mój klimat, nie moja estetyka. Ode mnie 3/10. Jak będę chciała sobie podnieść wynik książkowy to będę sięgać po książki z tej serii, bo je czyta się dość ekspresowo. Tej konkretnej poświęciłam pół godziny 😅. 

7. Czerwony smok Thomas Harris Wydawnictwo Sonia Draga

Zębowa Wróżka to pseudonim seryjnego mordercy, który zabija rodziny w ich własnych domach, okaleczając je w charakterystyczny sposób. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Jack Crawford, który zwraca się o pomoc do Willa Grahama, który jest specjalistą od tropienia seryjnych morderców, a jego największym sukcesem jest złapanie wyjątkowo niebezpiecznego mordercy doktora Lectera. Zamknięty w szpitalu Hannibal jest tą osobą, która może pomóc w śledztwie. Jednak cena za jego wskazówki jest bardzo wysoka...
Postać Lectera znałam dotychczas z dwóch produkcji: serialu Hannibal, w którym główną rolę gral Mads Mikkelsen oraz z ekranizacji Milczenie owiec z Hopkinsem. Oba obrazy dość mocno na mnie działały, ale postanowiłam w końcu zmierzyć się z pisarską wersją. Ta powieść mnie niestety nie zachwyciła w takim stopniu w jakim tego oczekiwałam. Sposób prowadzenia śledztwa nie do końca mi leżał. Ale przy tylu kryminałach jakie przeczytałam, moje wymagania są dość wygórowane. Poza tym Lectera jest tutaj jeszcze stosunkowo mało, co powoduje, że tak nie końca poczułam klimat grozy, który towarzyszy mi aktualnie już na początku Milczenia owiec. Ode mnie 7/10. 

8. Opowiastki do przemyślenia Jorge Bucay Wydawnictwo Zysk i S-ka

Po Pozwól, że ci opowiem... Jorge Bucay'a miałam ochotę na kolejną książkę autora. Wybór padł na Opowiastki do przemyślenia. W tej publikacji mamy do czynienia nie tak, jak przy okazji pierwszej mojej styczności z twórczością autora z bajkami, lecz historiami, które wykorzystywane są przez niego w praktyce, by pomagać ludziom lepiej zrozumieć samych siebie.
Mam problem z tą książką. W pierwszej publikacji podobały mi się bajki zawarte w środku, ale forma w jakiej zostały podane czyli za pomocą psychoterapii nie przypadły mi do gustu. W tym przypadku forma przekazu mi odpowiadała, ale praktycznie żadna opowiastka do mnie nie przemówiła. Żałuję bardzo bo wiem, że autor ma dużo wartościowych rzeczy do przekazania. Ode mnie niestety tylko 4/10. 

 

9. Milczenie owiec Thomas Harris Wydawnictwo Sonia Draga 

Carlie Starling po rozpoczęciu stażu w sekcji behawioralnej FBI, otrzymuje pierwsze poważne zadanie. Ma ona odwiedzić w szpitalu psychiatrycznym doktora Lectera, który może pomóc im w złapaniu seryjnego mordercy Buffalo Billa. Od kilku miesięcy porywa, zabija i okalecz młode kobiety obdzierając je ze skóry. Czy można zaufać wskazówkom Hannibala? A może to kolejna jego sztuczka?
Po zapoznaniu się z pierwszym tomem, mogę śmiało przyznać, że Milczenie owiec jest minimalnie lepszą historią od Czerwonego smoka. Jednak nadal odczuwam niedosyt. I znowu dotyczy on sposobu prowadzenia śledztwa. Coś mnie w tej konwencji razi, jednak ciężko stwierdzić mi o co chodzi. Pewnie niepotrzebnie się czepiam. Jednak to, czego nie można odmówić autorowi to portrety psychologiczne postaci, zwłaszcza tych złych. Włosy stają mi dęba na wzmiankę o Lecterze. Choć jest on intrygującą postacią, nie wyobrażam sobie siedzieć w nim w jednym pomieszczeniu, nawet gdyby zapewniono mnie, że nic mi nie grozi. Wolne żarty. Ten facet mógłby mnie zabić zwykłym spinaczem. Wolę nie ryzykować. Na chwilę sobie odpocznę od jednego z najlepiej przedstawionych morderców w historii literatury, bo jednak emocjonalnie trochę mnie to kosztuje. Jednak niebawem wrócę, bo przede mną jeszcze 2 tomy. Ode mnie 8/10. 

10. Odwyk Adam Widerski Wydawnictwo Initium

Miejscem akcji jest miasto Łódź. W jednej z renomowanych klinik leczenia uzależnień dochodzi do zabójstwa jednego z pacjentów. Śledczy przydzieleni do tej sprawy nie mają łatwego zadania, bo sprawca nie ułatwia im zadania. Myli tropy, nie zostawia śladów. Szansą na znalezienie mordercy jest rozszyfrowanie symbolu, który zostawia przy zwłokach. Ile ludzi jeszcze umrze, zanim psychopata zostanie złapany? Dlaczego jego celem są ludzie uzależnieni? Kto zginie następny?
Odwyk to kawał dobrego kryminału. Jestem mile zaskoczona tym, że jest to debiut pava Adama. Bo jeżeli tak dobrze zaczął, to poprzeczkę zawiesił sobie bardzo wysoko. Pomysł na fabułę, umiejętne wprowadzanie zwrotów akcji, genialne tempo, które nie pozwala się czytelnikowi nudzić i...znakomite zakończenie. Kupuję ten zestaw w 100%. Ode mnie 8/10. Nie dałam dychy, bo nie byłam fanką miłosnych zawirowań. 



11. Wdech Kamila Mikołajczyk Wydawnictwo Editio Red

Po książkę pani Kamili sięgnęłam ze względu na okładkę, nie zapoznawając się wcześniej z opisem. I nie popełniłam tutaj błędu, bo po tym jak zapoznałam się juz z tyłem okładki wiem, że i tak bym po nią sięgnęła. Niestety po lekturze wiem, że te dwa czynniki nie bardzo mi pomogły, bo środek nie zdobył mojej sympatii.
Lena w dniu swoich 17 urodzin została zaatakowana przez nieznajomego napastnika. Mimo iż dziewczynie udaje się uciec, stale dręczą ją koszmary. By odciąć się od złych wspomnień, postanawia wyjechać na studia do Krakowa, gdzie poznaje Pawła. Po czasie okazuje się, że zmiana otoczenia na niewiele się zdała bo koszmary nadal ją dręczą. Poza tym Lena jest coraz mniej pewna swoich uczuć do Pawła. Jej uczuciowa niepewność pogłębia się kiedy w jej życiu pojawia się Adam, kuzyn jej chłopaka. Kogo wybierze dziewczyna?

Początek historii był bardzo ciekawy. Byłam zaintrygowana tym tajemniczym napastnikiem i byłam przekonana, że fabuła będzie zmierzała w stronę thrillera. No niestety... Na pierwszy plan wyszedł motyw trójkąta miłosnego, no i niestety zaczęłam się nudzić 😒. To po prostu nie było dla mnie. Historie nastolatków mnie do siebie nie przekonują. Jednego czego nie można odmówić autorce to języka jakim się posługuje. Książkę mimo braku flow między mną a fabułą naprawdę dobrze się czytało. Ode mnie 5/10.

12. Sprzeczne sygnały Kasia Bulicz- Kasprzak Wydawnictwo Edipresse

Ludmiła i Iza to bliźniaczki, które za sobą nie pałają do siebie siostrzaną miłością. Kiedy jednak Ludmiła wpada w poważne tarapaty - w gabinecie swojego brata znajduje trupa, o którego zabicie może zostać podejrzana, prosi o pomoc właśnie Izę. Choć policja prowadzi właśnie śledztwo, siostry, zwłaszcza Ludmiła nie odpuszcza i na własną rękę postanawia znaleźć sprawcę. Czy jej się to uda?
Ta książka utwierdziła mnie w jednym przekonaniu - nie każdy trup w fabule oznacza kryminał. Coraz częściej zwłoki są łatwym wabikiem do klasyfikacji danej powieści, a nie zawsze jest to sprawiedliwe. Mimo iż mamy tu do czynienia z zabójstwem, na regał z kryminałami bym tej książki nie wyłożyła. Bliżej jej raczej do obyczajówki, do której przykleił się trup. Mnie ta fabuła nie porwała. Na co dzień lubuję się w mocniejszych klimatach kryminalnych. Myślę jednak, że warto dać tej historii szansę, bo jest w niej potencjał. Ode mnie 4/10. 

 

13. Bitwa braci Robert Lacey Wydawnictwo Agora 

Choć książkę kupiłam już dawno temu, sięgnęłam po nią dopiero teraz i to był błąd, ponieważ wszystko co zawarte jest w środku już spowszedniało. Poza tym nie znalazłam w środku niczego, o czym bym nie wiedziała. Doceniam jednak sposób wydania tej publikacji, zdjęcia i ilustracje, które mnie w dużej mierze zszokowały. Lubię tego typu humor jaki wybrzmiewał z tych obrazków, jednak mimo to pozostaje w szoku. Ode mnie 6/10.
Przed przeczytaniem tej książki, bardzo mocno obstawałam za Williamem i Kate. Aktualnie bym na nich nie postawiła. Mam wrażenie, że wszyscy w tym klanie są siebie warci.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

171. #Domnaplaży Sarah Jio 24/2019

85. ,,Czasy ostateczne: Pozostawieni'' - opinia na temat filmu.

161. #MistrziMałgorzata Michaił Bułhakow 16/2019